Choď na obsah Choď na menu

Gol Roberta Lewandowskiego w ostatniej sekundzie podtrzymuje nadzieję na Ligę Mistrzów Barcelony

Robert Lewandowski strzelił dwa gole w późnych godzinach, aby uratować Barcelonę przed eliminacją w Lidze Mistrzów w ekscytującym remisie 3:3 z Interem Mediolan w środę na Camp Nou. Jego numer Koszulka Barcelona zostanie dobrze zapamiętany. Już na krawędzi w grupie C, za Bayernem Monachium i Interem, Barcelona weszła do środowego pojedynku z, jak na ironię, Interem (+575) potrzebującym przynajmniej remisu, aby zażegnać niefortunny spadek do Ligi Europy. Spóźniony gol Lewandowskiego, jego drugi w dramatycznej nocy, utrzymuje ich w Lidze Mistrzów – ale tylko i prawdopodobnie nie na długo.

Ousmane Dembele zapewnił Barcelonie prowadzenie w 40. minucie, ale 10 minut później otworzył go Nicolo Barella. Zabójcza bramka padła na minutę przed końcem, kiedy Robin Gosens strzelił z asysty Lautaro Martineza. To sprawiło, że było 3-2. W Koszulki Piłkarskie Lewandowski wyrównał po raz drugi, ale mając pięć minut przed końcem, Barcelona nie mogła znaleźć zwycięzcy, ponieważ szef Interu Simeone Inzaghi został wykluczony z ostatnich etapów. Los Barcelony w Lidze Mistrzów nie jest już jednak w ich rękach i nadal czeka ich druga z rzędu eliminacja w fazie grupowej, jeśli Inter Mediolan wygra u siebie z wyeliminowaną Viktorią Pilzno 26 października.

Dzięki heroicznej dwubramkowej próbie Lewandowskiego, by (tymczasowo) powstrzymać Barcelonę przed spadkiem, polski napastnik zapisał się również w historii Ligi Mistrzów. Publiczność, która była świadkiem historii, jeszcze bardziej pokochała jego Koszulka Barcelona. Na koniec wszyscy byli wyczerpani, łącznie z 92 302 osobami, które były świadkami tego, przeznaczenie zmieniało się z każdą sekundą, historia odmawiała napisania. 150 mln euro wydane latem zostało wydane kosztem przyszłych zysków, zastawionych, aby utrzymać je w czołówce europejskiej konkurencji i to się nie sprawdziło. Gdzie indziej w grupie C Leon Goretzka strzelił dwa gole w innej Koszulki Piłkarskie, gdy Bayern Monachium wygrał 4-2 z Viktorią Pilzno.